W środę, 10 kwietnia 2013 roku po raz kolejny gościliśmy w naszej placówce znanego polskiego iluzjonistę– pana Stefana Poźniaka.
Stefan Poźniak urodził się w 1937 roku w Warszawie. Początkowe zainteresowanie czarodziejską sztuką, przerodziło się w pasję, którą do dziś zaraża wielu młodych, początkujących iluzjonistów. Przychodzi mu to tym łatwiej, że jako dziennikarz z zawodu, ma giętki język i z łatwością nawiązuje kontakty z ludźmi w różnym wieku. Ze sztuką iluzji, Stefan zetknął się już w latach 50 - tych. Zafascynowała go do tego stopnia, że złożył egzamin weryfikacyjny dla aktorów estradowych w Ministerstwie Kultury i Sztuki i zyskał status zawodowego artysty . Przez następne lata z pasją udzielał się w Krajowej Sekcji Artystów Iluzji przy Związkach Zawodowych Pracowników Kultury i Sztuki, aby w 1976 roku - podobnie jak wielu innych profesjonalnych iluzjonistów - wstąpić do Klubu Iluzjonistów Amatorów przemianowanego w dwa lata później na Krajowy Klub Iluzjonistów.
W nim znalazł dla siebie prawdziwe pole do działalności twórczej. W krótkim czasie członkowie Klubu, wybrali go -z racji doświadczenia - na wiceprzewodniczącego KKI ds. artystycznych a w jakiś czas później objął zaszczytną funkcję przewodniczącego organizacji. W codziennej pracy łączył wiedzę teoretyczną i artystyczne uzdolnienia, kierując przez lata zespołem estradowym „Patrol”. Jako lektor - specjalista wygłaszający odczyty - aktywnie uczestniczył w życiu społeczno - kulturalnym. Za tę działalność, Krajowy Komitet Wychowania Resocjalizującego uhonorował go odznaką „Przyjaciela dziecka” a harcerze „Złotą odznaką ZHP”. Stefan Poźniak prowadzi również cykliczne spotkania w warsztatach terapii zajęciowej dla upośledzonych umysłowo... Odznaczenie więc Srebrnym Krzyżem Zasługi i Srebrnym Krzyżem PCK, należy uznać za w pełni uzasadnione. Jest jednocześnie cenionym wykładowcą na kongresach KKI, a od wielu lat pełni funkcję wiceprzewodniczącego do spraw artystycznych. Utarło się przekonanie, że jak mentalista, widzi on o wiele więcej niż przeciętny człowiek, którą to zdolnością zadziwia kolegów klubowych podczas Kongresów, wskazując na ich błędy i niedociągnięcia w prezentowanych programach konkursowych. W tym względzie jest niezastąpiony. W roku 1988 jego żyłka dziennikarska, dała znać o sobie interesującą pracą pt. „Magia niejedno ma imię”, którą to książkę wydał Łódzki Dom Kultury. Jego spostrzeżenia na temat sztuki iluzji ukazywały się również na łamach klubowego poradnika „Hokus Pokus”.
Pomimo upływu lat, Stefan Poźniak jak dawniej - z niespożytą energią - realizuje swoje pasje życiowe, dając koncerty w większych miastach naszego kraju. Pełen zapału wierzy, że jego sztuka niesie ludziom radość.
Podczas występu iluzjonisty wychowankowie naszej placówki mieli okazję zobaczyć pokaz iluzji pt. "Przemoc jako złudzenie", w którym znalazły wyraz aktualne zagrożenia społeczne XXI wieku.
Pan Stefan z niezwykłym poczuciem humoru przeniósł nas w świat iluzji, opowiadał o zagrożeniach z niej wynikających, o możliwości jej wykorzystania, o sile psychosugestii, oraz o wywieraniu wpływu na ludzi.
Iluzjonista w zabawny sposób demonstrował nam swoje sztuczki, w których wychowankowie naszego zakładu mieli okazję bezpośrednio uczestniczyć. Następnie artysta, każdy z tricków szczegółowo omawiał i wyjaśniał, w jaki sposób ulegliśmy złudzeniu. Największe zainteresowanie wzbudziły sztuczki karciane, przecinanie sznurka, który ciągle był cały i sztuczki z prawdziwymi banknotami. Każdy asystent Pana Stefana dostał podziękowanie, które zaświadczało, że osoba będącą w jego posiadaniu ma poczucie humoru oraz uczestniczyła w żartobliwym programie iluzjonistycznym. Ten czas z iluzjonistą bardzo szybko i miło nam upłynął. Wszystko było zaskakujące i nieprawdopodobne. Taka forma zajęć profilaktycznych bardzo podobała się wychowankom a poruszane w programie zagadnienia pobudziły do refleksji i przemyśleń nad własnymi wyborami.
Data ostatniej aktualizacji: 2021-03-29