Istnieją sprawy, dla których warto żyć. Miłość, Wolność, Przyjaźń, Radość. Na drodze tych wartości człowiek spotyka przeszkody i pułapki. Można uczyć się sztuki znajdowania dobrych dróg, pokonywania i omijania pułapek.
Rodzice podejmując się wychowania dziecka przyjmują na siebie wiele zadań. Są one niełatwe, wymagają niezwykłej umiejętności kształtowania, kierowania, uczenia, formowania człowieka, korygowania jego wadliwych zachowań, liczenia jego zaburzeń fizycznych i psychicznych, a nade wszystko stałej troski, czuwania nad prawidłowym rozwojem. Niekiedy zawodowi specjaliści pomagają rodzicom, interweniują, ale zasadniczy ciężar spoczywa na ich barkach.
Ale w waszym życiu, tak jak w życiu prawie każdej rodziny może zdarzyć się coś, co wystawi na próbę rodzicielskie siły, wywoła lęk, sprawi, że poczujecie się bezradni. Jaka to będzie próba? - nie wiadomo. Wiadomo jednak, że może to być alkohol.
Ponieważ niektórzy z was pomyślą sobie - "To chyba żarty". Dwunasto - czy trzynastolatki i alkohol?
Tymczasem według najnowszych polskich badań ponad 70% niepełnoletnich miało kontakt z alkoholem, z czego około połowa pije alkohol systematycznie, to znaczy, co najmniej trzy razy w tygodniu. Co piąty? młody człowiek ma poważne problemy z powodu picia alkoholu - upiję się, na kłopoty w szkole i w domu, popełnia drobne przestępstwa i inne wykroczenia przeciw prawu.
Wraz ze zmianą wzorów konsumpcji w Polsce oraz obfitym zaopatrzeniem sklepów w napoje alkoholowe, młodzi ludzie coraz częściej systematycznie piją piwo, a są tacy, którzy robią to codziennie. Na dodatek żyją w przekonaniu, że piwo to przecież żaden alkohol. Ta nowa moda dotyczy zarówno dorastających chłopców, jak i dziewcząt. Piwo jest powszechnie reklamowane - pomimo ustalonego zakazu - jako napój skojarzony z zabawą, energią, młodością. Biznes zagraniczny i krajowy walczą o konsumentów piwa, w tym przede wszystkim o młodych ludzi. Niemal 10% z nich stwierdziło, że pije na ulicy, 4% - żew lokalu, a co setny uczeń pije w szkole.
Dlaczego tak się dzieje?
Dzieci wchodzące w wiek dojrzewania przechodzą jakby ponowne narodziny a równocześnie przygotowują się do dorosłości. To czas konfliktów z rodzicami, nauczycielami, czas podważania autorytetów. Jednocześnie tak, jak każdy z nas pragną przeżywać przyjemne uczucia, a gdy pojawią się uczucia przykre, chcą by nie bolały zbyt mocno i nie trwały zbyt długo. Każdy ma własne sposoby na trudne chwile i próbuje poszukać własnej drogi do przyjemności i radości. Jednak nie wszystkie sposoby są równie dobre i czasem ludzie szukając czegoś dobrego znajdują kłopoty.
Na nasze uczucia może wpływać to, co się dzieje w realnym życiu i to co się dzieje w naszym mózgu. Mózg rejestruje to, co się dzieje w realnym świecie, ale może być również pobudzony sztucznie przy pomocy środków chemicznych, do których też należy alkohol.
Każdy z nas ma, zatem dwa sposoby wpływające na własne uczucia.
Pierwszy polega na tym, że człowiek próbuje tak postępować, żeby jego życie stawało się lepsze i tworzyło więcej okazji do przyjemnych przeżyć. Potrzebna jest do tego własna aktywność i wybór takich działań, które człowiekowi służą, a przy tym nie szkodzą jemu samemu i innym ludziom.
Drugi sposób na ulepszenie samopoczucia to zażywanie substancji chemicznych po to, by uciec od przeżywania stanów przykrych (np. smutku, żalu, złości, bezradności). Jest to droga sztuczna, doskonale znana wielu dorosłym. Substancje te działają chemicznie i bezpośrednio na mózg, a pod ich wpływem uczucia ulegają zmianie - ludzie mają się lepiej w danej chwili, mimo, że nic dobrego im się nie wydarzyło. Jednak tylko na początku brania tych substancji uzyskuje się oczekiwany efekt. Później, po jakimś czasie, pojawia się przykre napięcie i potrzeba brania coraz większych dawek po to, by znowu poczuć się dobrze.
Alkohol bywa tym środkiem uzależniającym, który otwiera drogę silniejszym narkotykom. Młodzi ludzie po alkoholu tracą pełną kontrolę nad swoimi decyzjami i łatwiej im powiedzieć "tak" na propozycję spróbowania "czegoś mocniejszego".
Umiejętność mówienia "nie", gdy ktoś proponuje alkohol i "tak", gdy chodzi o mocne zdrowie i przyjemne - to coś, czego dziecko powinno i może nauczyć się w domu.
Grzegorz Grzegorek
Władysław Szklarski
Data ostatniej aktualizacji: 2021-03-29